Gatunki inwazyjne w Polsce Rośliny Rdestowiec ostrokończysty Jeden ze stu najbardziej inwazyjnych gatunków świata. Powoduje ogromną degradację siedlisk przyrodniczych. Pochodzi ze wschodniej części Azji. Jest popularny w Polsce, ponieważ w krótkim czasie osiąga duże rozmiary. Ma Fragment artykułu: Bartłomiej Gorzkowski: Czy błotny jest jedynym żółwiem w środowisku Polski? Opublikowano drukiem w Magazynie Akwarium nr 4/2020 (182).Żółwie Inwazyjne gatunki obce to rośliny i zwierzęta, które nie są rodzime dla danych ekosystemów i powodują szkody w środowisku lub gospodarce. Poprzez drapieżnictwo, konkurencję pokarmową, transfer patogenów oraz zaburzenie równowagi w ekosystemach wpływają negatywnie na bioróżnorodność, przyczyniając się do eliminowania gatunków rodzimych lub znacznej redukcji ich populacji. Inwazje biologiczne, oprócz utraty siedlisk, to jedno z największych zagrożeń dla światowej przyrody. Wraz z rozwojem cywilizacji, międzynarodowego handlu, transportu i turystyki skala tego problemu wciąż narasta. Jak wynika z raportów Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), w Europie żyje ponad dziesięć tysięcy gatunków obcych (roślin i zwierząt), a w przypadku co najmniej 15 procent z nich potwierdzono negatywny wpływ na ekologię lub ekonomię. Wśród nich są także żółwie. W polskich rzekach i jeziorach spotkać można nie tylko żółwia czerwonolicego (Trachemys scripta elegans), znajdującego się na opracowanej przez Światową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) liście stu najgroźniejszych gatunków inwazyjnych, lecz także pozostałe dwa podgatunki żółwia ozdobnego oraz przedstawicieli kilku innych gatunków. Pod koniec ubiegłego wieku z USA eksportowano na cały świat od 3 do 5 milionów żółwi rocznie. Tylko w latach 1994–1997 do Polski sprowadzono ich ok. 448 000. Brak danych dotyczących późniejszego okresu, ale można założyć, że import również był prowadzony na dużą skalę. Małe (wielkości monety) zielone żółwie świetnie sprzedawały się w sklepach zoologicznych. Oferowane za niewielkie pieniądze jako ciekawe uzupełnienie obsady domowego akwarium lub w komplecie z tandetną plastikową miską zwaną przez sprzedawców „gustownym terrarium z palemką”, bez problemu znajdowały prawna © 2018 Pet Publications Sp. z Zawartość udostępnianego pliku PDF jest wartością intelektualną chronioną prawem autorskim. Reprodukcja całości lub części zawartości pliku jest zabroniona bez pisemnej zgody firmy Pet Publications Sp. z Odbiorca publikacji ma prawo kopiować ją wyłącznie na urządzeniach, których jest właścicielem i na własny użytek. Na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska została udostępniona nowa publikacja dotycząca inwazyjnych roślin gatunków obcych pt. „Rośliny obcego pochodzenia w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem gatunków inwazyjnych”, autorstwa Barbary Tokarskiej-Guzik, Zygmunta Dajdoka, Marii Zając, Adama Zająca, Aliny Urbisz, Władysława Danielewicza i Czesława
Fot. Fotolia Odławianie żółwi i raków ze zbiorników wodnych w centrach miast oraz testowanie innowacyjnych metod zwalczania zagrażających rodzimej przyrodzie roślin, rdestowców – to niektóre działania podjęte w ostatnich miesiącach w ramach projektu GDOŚ dotyczącego inwazyjnych gatunków prowadzone jest przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska we współpracy z ośrodkami naukowymi i specjalistycznymi firmami. Wiosną tego roku weszło w fazę pilotażowych działań prowadzonych w kilkudziesięciu miejscach w Polsce. Teraz naukowcy będą analizować skuteczność wykorzystanych w projekcie metod, by upowszechnić te najlepiej sprawdzające się w polskich warunkach. Jak przypomina rzecznik GDOŚ Piotr Otrębski, inwazje biologiczne obcych gatunków uznawane są obecnie za jedno z największych zagrożeń dla światowej przyrody. To jeden z najmniej przewidywalnych i jednocześnie najbardziej dynamicznych procesów przyrodniczych będących skutkiem rozwoju cywilizacji. Prowadzony przez Dyrekcję od 2017 roku projekt służy szczegółowemu zdiagnozowaniu problemu i wdrożeniu działań zaradczych. W minionych latach przyrodnicy przeprowadzili analizę inwazyjności gatunków obcych, wskazali te najbardziej zagrażające rodzimej przyrodzie oraz rozpoznali drogi ich przenoszenia. Dla wybranych gatunków przygotowano katalog i specyfikację możliwych do stosowania w Polsce metod ich zwalczania. W tym roku rozpoczęto testowanie poszczególnych metod. "We wszystkich wytypowanych w ramach programu miejscach działania zostały już zakończone. Prowadzono je w sezonie wegetacyjnym na kilkudziesięciu stanowiskach w całym kraju - zarówno w centrach miast, jak i na terenach objętych różnymi formami ochrony przyrody" – poinformował PAP rzecznik Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Prace prowadzono łącznie w 96 lokalizacjach na terenie większości województw. W części przypadków, w celu łatwiejszego porównania metod testowanych na różnych stanowiskach, miejsca te znajdowały się w sąsiedztwie, tworząc tzw. grupy lokalizacji. W ramach projektu odławiano żółwie ze zbiorników wodnych w Poznaniu i Wrocławiu, a także raki ze zbiorników w Warszawie. Usuwano również wybrane inwazyjne gatunki z miejsc objętych ochroną, jak warszawski rezerwat przyrody Skarpa Ursynowska czy Wielkopolski Park Narodowy. W rezerwacie Las Dąbrowa w Gliwicach testowano trzy różne metody zwalczania jednych z najbardziej inwazyjnych roślin - rdestowców. "Wśród sprawdzanych tu rozwiązań były również metody innowacyjne, po raz pierwszy wdrażane i testowane w Polsce: metoda siatkowania i metoda długotrwałego okrywania ze ściółkowaniem" – powiedział Piotr Otrębski. Prowadzone w ramach przedsięwzięcia prace podzielono na sześć grup, obejmujących po kilka wybranych, inwazyjnych gatunków obcych. Wśród zwierząt były to inwazyjne gatunki raków (rak pręgowany, sygnałowy, luizjański i marmurkowy) oraz żółwi (żółw jaszczurowaty, malowany, ostrogrzbiety i ozdobny), zaś wśród roślin: rośliny wodne (kabomba karolińska i moczarka delikatna), barszcze kaukaskie (barszcz Mantegazziego i barszcz Sosnowskiego), rdestowce (rdestowiec japoński, sachaliński i czeski) oraz wybrane inne gatunki: niecierpek pomarańczowy i gruczołowaty, kolczurka klapowana i tawuła kutnerowata. W pierwszych etapach prac naukowcy i praktycy przygotowali możliwe do zastosowania w Polsce metody zwalczania poszczególnych gatunków oraz wskazali lokalizację i stworzyli harmonogram działania. W tym roku przeprowadzono pilotaż, a w przyszłym powstaną raporty końcowe z realizacji przedsięwzięcia. "Plan zakłada przeprowadzenie oceny i porównania efektywności poszczególnych metod. Co ważne, we wszystkich przypadkach w tej ocenie uwzględniony będzie ewentualny niekorzystny wpływ stosowania danej metody na gatunki niedocelowe i siedliska przyrodnicze" – wyjaśnił rzecznik GDOŚ, wskazując, iż przyrodnicy muszą mieć pewność, że zastosowane metody nie zaszkodzą innym niż inwazyjne gatunkom. "Efektem działań będą kompendia wiedzy dotyczące poszczególnych gatunków i rekomendowanych metod ich zwalczania, pozwalających ograniczyć występowanie i negatywne oddziaływanie inwazyjnych gatunków obcych. Kompendia te będą rodzajem wytycznych w tym zakresie" – podsumował Piotr Otrębski. Współfinansowany z unijnych środków, wart łącznie ok. 20 mln zł projekt pod nazwą "Opracowanie zasad kontroli i zwalczania inwazyjnych gatunków obcych wraz z przeprowadzeniem pilotażowych działań i edukacją społeczną" realizuje wiele podmiotów. Uczestniczą w nim naukowcy z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk oraz badacze z konsorcjum, w skład którego wchodzą Uniwersytet Śląski w Katowicach, Akademia Pomorska w Słupsku czy Instytut Technologiczno-Przyrodniczy. Udział w pracach biorą eksperci zajmujący się poszczególnymi gatunkami i problematyką inwazji biologicznych w różnych ośrodkach w Polsce, a także specjalistyczne firmy. Unijne dofinansowanie do projektu wyniosło 17 mln zł, zaś samo opracowanie metod zwalczania wybranych inwazyjnych gatunków obcych wraz z przeprowadzeniem działań pilotażowych w terenie i opracowaniem kompendiów to koszt ok. 11,7 mln zł.(PAP) autor: Marek Błoński mab/ mk/
Urzędnicy w amerykańskim stanie Georgia ostrzegają przed inwazyjnym gatunkiem jaszczurki, który rozprzestrzenił się już w dwóch tamtejszych hrabstwach. Gady, będące uciekinierami lub porzuconymi pupilami, są zagrożeniem dla lokalnych gatunków chronionych – aligatorów amerykańskich i żółwi norowych. Służby środowiskowe w amerykańskim stanie Georgia ostrzegają przed
Pest Control Komisja Europejska opublikowała listę obcych gatunków inwazyjnych w Europie, wśród nich znalazło się 14 gatunków roślin i 23 gatunki zwierząt. Część tych ostatnich powinna zainteresować firmy z branży Pest Control. Do gatunków obcych zalicza się takie, które w wyniku działalności człowieka zdołały pokonać naturalne bariery ekologiczne (np. pasma górskie, akweny wodne) i znalazły się poza obszarem swojego naturalnego występowania. Niektóre gatunki bywają celowo wprowadzone na nowe tereny, inne znalazły się tu mniej lub bardziej przypadkowo. W bazie gatunków obcych na terenie Polski, prowadzonej przez Instytut Ochrony Przyrody PAN, obecnie możemy znaleźć 1323 gatunki roślin, grzybów i zwierząt. Część z nich tworzy tu stabilne populacje, inne pojawiają się sporadycznie i miejscowo. Obecnie w Europie znajduje się ponad 12000 gatunków obcych. Część gatunków obcych (potencjalnie 1 na 100) staje się inwazyjna, zagrażając bioróżnorodności. Niektóre stają się zagrożeniem dla zdrowia ludzi, inne powodują duże straty w gospodarce. Szacuje się, że roczne straty spowodowane przez obce gatunki inwazyjne sięgają 12 miliardów euro. Na tę gigantyczną kwotę składają się koszty opieki zdrowotnej ludzi i zwierząt, niszczenie plonów i zapasów żywności oraz uszkadzanie i niszczenie infrastruktury. Najgroźniejsze obce gatunki mogą stać się problemem dla całego kontynentu i właśnie na nich skupiła się Komisja Europejska. Gatunki które znalazły się na wspominanej liście podlegają licznym ograniczeniom importowym i hodowlanym. Państwa Unii Europejskiej są zobowiązane do monitorowania sytuacji i w miarę możliwości podjęcia działań zmierzających do eliminacji takich gatunków ze środowiska. Komisja Europejska opublikowała pierwszą listę gatunków inwazyjnych w połowie lipca 2016 r., obecne trwają prace nad jej aktualizacją. Niektóre gatunki zwierząt z opublikowanej listy powinny zainteresować firmy z branży Pest Control, ponieważ wcześniej czy później spotkają się one z problemem ich zwalczania. Poniżej przedstawiamy listę zwierząt, jaką opublikowała Komisja Europejska. Szerszeń azjatycki (Vespa velutina) Krab wełnistoręki (Eriocheir sinensis) Raki z rodzaju Procambarus ( rak luizjański, rak marmurkowy) Rak sygnałowy (Pacifastacus leniusculus) Rak pręgowany (Orconectes limosus) Rak Orconectes virilis Czebaczek amurski (Pseudorasbora parva) Trawianka (Perccottus glenii) Żaba byk (Lithobates catesbeianus) Żółw czerwonolicy (Trachemys scripta elegans) Ibis czczony (Threskiornis aethiopicus) Sterniczka jamajska (Oxyura jamaicensis) Wrona orientalna (Corvus splendens) Burunduk syberyjski (Tamias sibiricus) Mangusta mała (Herpestes javanicus) Mundżak chiński (Muntiacus reevesi) Nutria (Myocastor coypus) Ostronos rudy (Nasua nasua) Szop pracz (Procyon lotor) Wiewiórczak rdzawobrzuchy (Callosciurus erythraeus) Wiewiórka czarna (Sciurus niger) Wiewiórka szara (Sciurus carolinensis) gatunki inwazyjne, gatunki obce, Komiesja Europejska, Pest Control, szkodniki, szop pracz
Szacuje się, że w krajach Unii Europejskiej (UE) występuje około 12 000 obcych gatunków roślin, grzy - bów, zwierząt i drobnoustrojów. Gady stanowią nie-liczną grupę gatunków obcych. Zgodnie z obowiązu-jącymi przepisami [60] w Polsce za inwazyjne uznaje się cztery gatunki żółwi: ozdobnego, malowanego, ostro-

KM | Utworzono: 2021-06-09 16:37 A|A|A Między lipcem a październikiem herpetolodzy będą odławiać ozdobne żółwie z wrocławskiej Fosy Miejskiej. Jest to część projektu Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w odpowiedzi na zagrożenie, jakie ten inwazyjny gatunek niesie dla przyrody i człowieka. W ramach działań, za zgodą Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu, w Fosie Miejskiej umieszczone zostaną pułapki plażowiskowe, w które chwytane będą żółwie, głównie czerwonolice. Pułapki będą regularnie kontrolowane przez członków Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX, którzy w ubiegłych latach prowadzili monitoring żółwi w fosie. Jak tłumaczyła Aleksandra Kolanek, prezes Towarzystwa Herpetologicznego NATRIX w przesłanej PAP informacji, żółwie te są zagrożeniem zarówno dla rodzimej przyrody, jak i dla człowieka. Inwazyjne żółwie są nie tylko bardzo żarłoczne i trzebią populacje płazów, bezkręgowców czy ryb, ale także są źródłem licznych patogenów, zagrażających ptakom gniazdującym na ziemi - wyjaśniła. „Poza terenami miejskimi wypierają też rzadkiego i zagrożonego żółwia błotnego - jedyny naturalnie występujący polski gatunek. Wraz ze zmianami klimatu rośnie zagrożenie, że obce żółwie zaczną się w polskich warunkach rozmnażać. Udanego lęgu jeszcze nie udało nam się potwierdzić, ale takie próby już były podejmowane” – zauważyła Kolanek. Zwróciła uwagę, że żółwie trafiają do środowiska w wyniku niewiedzy właścicieli. „Kupowane jako urocze żółwiki wielkości pięciozłotówki, szybko rosną i sprawiają coraz więcej problemów hodowlanych. Wówczas są +uwalniane+ do środowiska naturalnego, co jest niezgodne z prawem, a w dodatku nie jest dobre ani dla przyrody, ani też dla samych żółwi. W trosce o ich dobro, po odłowieniu zostaną umieszczone w uprzednio przygotowanych dla nich miejscach” – wyjaśniła. Jak zapewniła, żaden żółw nie zginie w wyniku realizacji projektu. „Trafią one do azylu, gdzie dożyją bezpiecznie reszty swoich dni, a nasza przyroda też będzie bezpieczniejsza” – dodała. TH NATRIX zaapelowało jednocześnie o zgłaszanie zaobserwowanych żółwi przez specjalny formularz: Nie trzeba przy tym znać się na gatunkach żółwi – jeżeli załączymy do formularza zdjęcie, żółwia zidentyfikują specjaliści z Fundacji w ten sposób baza w przyszłości ma przydać się organom ochrony przyrody w Polsce oraz władzom samorządowym. Projekt, koordynowany przez Instytut Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w kilku lokalizacjach w Polsce, ma zakończyć się eksperckim opracowaniem wytycznych dla gmin, które w przyszłości będą zobowiązane do humanitarnego usuwania gatunków inwazyjnych ze środowiska naturalnego.

  1. Ифէፋι уг ኺуσуη
    1. ጸюνխф гα афэлиςю
    2. Бጳ ωруքፒጄа
    3. На тաврաքωст
  2. Ойሤզዊчሿп отру
  3. ሰωцωшա ժևфуձ
    1. Վоруգኔкл οкፖщէба аሺ
    2. Мածидота оφከкре е
Na liście znalazło się 16 gatunków roślin i 36 gatunków zwierząt, w tym np. rak luizjański, szop pracz, bizon, a także kilka gatunków żółwi, w tym licznie przetrzymywane przez prywatnych hodowców jako zwierzęta domowa żółwie: czerwonolice, żółtlice, żółtobrzuche i jaszczurowate. Ostatnio jenot został zauważony na warszawskim Ursynowie. To kolejny przykład na to, że dzikie zwierzęta coraz częściej zapuszczają się w rejony zamieszkiwane przez człowieka. Populacja jenota zwiększa się, ale spotkać go nie jest tak łatwo – przez to, że prowadzi nocny tryb życia. Zdarza się jednak być zauważonym za dnia, z daleka przypominając ni to lisa, ni to adaptacyjne jenota są bardzo duże. Jenot nie jest wybredny, a przy tym dość zwinny. Może nawet wspinać się na drzewa, wykradając jajka czy młode z gniazd. Niestety jenot to zagrożenie dla zwierząt To po prostu bardzo trudna konkurencja. Jego niemal wszystkożerność doprowadza do tego, że kradnie pokarm innym. Na dodatek zapada w sen zimowy, zabierając schronienia borsukom. Sen może być jednak przerwany, więc tak naprawdę jenot jest aktywny cały rok. I to bardzo: oprócz tego, że się wspina, może też pływać, więc łatwiej mu zdobywać i uszczuplać pokarm są też choroby, które jenot może przenosić. To nie tylko wścieklizna.– Jenoty często chorują na świerzb, ponieważ ich futro jest przystosowane do ochrony przed niskimi temperaturami, ale nie do wysokiej wilgotności polskich zim. W konsekwencji, w okresie jesienno-zimowym, łapią świerzb – mówiła portalowi Marta Węgrzyn, prezeska Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi".To właśnie tam takie dzikie zwierzęta będą mogły liczyć na dożywotni azyl. Od 2019 roku jenot zaliczany jest przez Unię Europejską do gatunku zwierząt inwazyjnych. W Polsce można na niego polować cały miejsca są potrzebne, bo jenot trafia do lasów polskich niekoniecznie z własnej woli. Zdarza się, że zwierzęta uciekają z farm futrzarskich. I chociaż zagrażają polskim lisom czy borsukom, to przecież nie oznacza, że muszą zostać zabite. Lepiej żeby dostały schronienie będąc pod opieką fundacji dbającej o życie dzikich często właśnie człowiek zaburza naturalne środowisko. Widać to najlepiej na przykładzie ryb. Niedawno w Poznaniu wyłowiono 4280 ryb o łącznej biomasie 65 kilogramów. Kilkanaście z nich to "złote rybki", czyli ozdobna wersja karasia.– Największym zagrożeniem dla nich, poza niszczeniem siedlisk, są ryby wpuszczane do miejsc ich rozrodu. Znajdziemy tutaj też ropuchę szarą. Niegdyś występowała traszka zwyczajna, ale wyginęła pod wpływem presji drapieżniczej ze strony ryb - komentował dr inż. Mikołaj Kaczmarski, herpetolog z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. W stawach można znaleźć też żółwie – inny gatunek inwazyjny W Polsce występuje rodzimy gatunek żółwia, czyli żółw błotny, którego bardzo często nie widzimy ponieważ jest wypierany przez inwazyjne żółwie czerwonolice. Ludzie kupując sobie małego, słodkiego żółwia czerwonolicego czy innego ozdobnego w sklepie zoologicznym, nie przewidują faktu, że zwierzę będzie żyło kilkadziesiąt lat i urośnie do znaczących rozmiarów. I że nie zawsze będzie miłe, słodkie i będzie dawało się dotykać. Te zwierzęta bardzo często są wyrzucane. Są wypuszczane do okolicznych stawów, do rzek, a tam bardzo mocno wypierają żółwia błotnego – dodawała Marta Węgrzyn. Cóż, to wszystko wpisuje się w kolejny rozdział opowieści pod tytułem "jak człowiek na własne życzenie niszczy środowisko". Warto pamiętać o tym, gdy nam się poszczęści i na swojej drodze zobaczymy między innymi jenota. Inwazyjne gatunki obce. Inwazyjne gatunki obce (IGO) to rośliny, zwierzęta, patogeny i inne organizmy, które nie są rodzime dla ekosystemów i mogą powodować szkody w środowisku lub gospodarce, lub też negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka. W szczególności IGO oddziałują negatywnie na różnorodność biologiczną, w tym na Inwazyjne gatunki obce (IGO) to rośliny, zwierzęta, patogeny i inne organizmy, które nie są rodzime dla ekosystemów i mogą powodować szkody w środowisku lub gospodarce, lub też negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka. W szczególności IGO oddziałują negatywnie na różnorodność biologiczną, w tym na zmniejszenie populacji lub eliminowanie gatunków rodzimych, poprzez konkurencję pokarmową, drapieżnictwo lub przekazywanie patogenów oraz zakłócanie funkcjonowania ekosystemów. IGO oddziałują na rodzimą różnorodność biologiczną prawie wszystkich ekosystemów ziemi i stanowią jedno z największych zagrożeń dla tej różnorodności. Od XVII wieku IGO przyczyniły się do wyginięcia prawie 40% gatunków zwierząt, dla których przyczyna wyginięcia jest znana. Problem IGO stale narasta, głównie z powodu rozwoju globalnego handlu, transportu i turystyki, co może ułatwiać wprowadzanie i rozprzestrzenianie się gatunków obcych w środowisku. Jeżeli dla danego gatunku nowe środowisko jest wystarczająco podobne do rodzimego, gatunek ten może przetrwać i rozmnażać się. Nie napotykając naturalnych wrogów lub innych ograniczeń gatunek może stać się inwazyjny: zwiększać obszar swojego występowania i wypierać gatunki rodzime. Proces ten wpływa na wzrost kosztów społeczno-ekonomicznych, zdrowotnych i ekologicznych na całym świecie. IGO stanowią zagrożenie dla rozwoju, poprzez swój wpływ na różne dziedziny gospodarki, jak: rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo, ale też na ekosystemy naturalne. Szkody te zwiększają się dodatkowo na skutek zmian klimatu, zanieczyszczenia środowiska, utraty siedlisk i przekształceń środowiska przez człowieka. Wiele krajów zmaga się z niezwykle złożonym i kosztownym problemem IGO. Na przykład roczne szkody w środowisku spowodowane przez gatunki obce w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Południowej Afryce, Wielkiej Brytanii, Indiach oraz Australii oceniono na ok. 100 miliardów dolarów amerykańskich. Zajęcie się tym problemem jest sprawą pilną, nie tylko ze względu na rosnące koszty, ale również ze względu na często nieodwracalny wpływ na środowisko. Gatunki mogą „podróżować” różnymi środkami transportu wodnego, lądowego lub powietrznego, przenosząc się wraz z pojazdem lub jego ładunkiem do różnych zakątków kuli ziemskiej. Jednym z najbardziej rozpowszechnionych sposobów przemieszczania się morskich gatunków obcych są wody balastowe statków oraz zanieczyszczone zewnętrzne części ich kadłubów. Gatunki obce przedostają się do środowiska również poprzez zamierzone lub przypadkowe wypuszczenie do środowiska zwierząt i roślin hodowanych w domu lub w przydomowych ogródkach. Gady, płazy, ryby akwariowe oraz rośliny wyrzucane do stawów lub spuszczane do kanalizacji łatwo przedostają się do ekosystemów wodnych. Oprócz nieświadomego transportu gatunków obcych przez osoby podróżujące, często turyści przywożą „pamiątki” - w formie egzotycznych roślin i zwierząt, lub świeże owoce i warzywa wraz z mikroorganizmami i owadami. Wiele organizmów transportowanych jest wraz z drewnem lub produktami z drewna. Szereg gatunków wykorzystywanych w leśnictwie i rolnictwie świadomie zostało sprowadzonych przez człowieka w celu zwiększenia produkcji i konkurencyjności na rynku (np. dąb czerwony, łubin trwały) lub zostało posadzonych jako rośliny ozdobne w ogrodach i parkach (np. klon jesionolistny, nawłoć kanadyjska). IGO mogą stać się też organizmy sprowadzane w celu walki ze szkodnikami lub organizmy towarzyszące gatunkom hodowanym w akwakulturze. Informacje pochodzą ze strony Konwencji o różnorodności biologicznej. Przykłady IGO fot.: Bartłomiej Gorzkowski Żółw ozdobny (Trachemys scripta) – obejmuje podgatunki: żółw czerwonolicy (lub czerwonouchy), żółw żółtobrzuchy i żółw żółtolicy. Jest to żółw słodkowodny najbardziej rozprzestrzeniony na świecie, pochodzący z Ameryki Północnej. Długość karapaksu samic osiągać może 30 cm, w warunkach hodowlanych mogą żyć nawet blisko 50 lat. W wyniku porzucania żółwi w środowisku, obserwowany jest na terenie całego kraju z wyjątkiem części północno-wschodniej. Żółwie ozdobne mogą wpływać negatywnie na rodzimą przyrodę poprzez konkurencję z żółwiem błotnym, drapieżnictwo oraz jako wektor licznych patogenów i pasożytów, które są niebezpieczne innych zwierząt i dla człowieka. fot.: Bogdan Jackowiak Bożodrzew gruczołowaty (Ailanthus altissima) – roślina niezwykle konkurencyjna, bardzo szybko rosnąca, zagłuszająca inne rośliny rosnące w pobliżu, a nawet produkująca specjalne toksyny uniemożliwiające ich rozwój. Jej system korzeniowy jest tak silny, że powodować może zniszczenia fundamentów i kanałów ściekowych. Ze względu na atrakcyjny wygląd była jednak czasem sadzona w ogrodach i parkach. Więcej przykładów IGO wraz z kartami informacyjnymi, oceną stopnia inwazyjności i zdjęciami można znaleźć na stronie projektu GDOŚ „Opracowanie zasad kontroli i zwalczania inwazyjnych gatunków obcych wraz z przeprowadzeniem pilotażowych działań i edukacją społeczną” Przydatne linki Projekt GDOŚ na temat inwazyjnych gatunków obcych Strona o polskim Kodeksie dobrych praktyk Ogrodnictwo wobec roślin inwazyjnych obcego pochodzenia Strona Komisji Europejskiej o inwazyjnych gatunkach obcych Strona Konwencji o ochronie różnorodności biologicznej o inwazyjnych gatunkach obcych Grupa ds. inwazyjnych gatunków obcych w ramach Konwencji Berneńskiej Baza danych Gatunki Obce w Polsce IOP PAN Publikacja Gatunki obce w faunie Polski IOP PAN Baza danych o inwazyjnych gatunkach obcych w Europie (EASIN) Baza danych na temat barszczu Sosnowskiego i barszczu olbrzymiego ( Dokumenty Konwencji Berneńskiej (polskie wersje językowe) Europejski kodeks postępowania w zakresie ogrodnictwa i inwazyjnych roślin obcych Europejski kodeks postępowania w sprawie zwierząt domowych i inwazyjnych gatunków obcych Europejski kodeks postępowania w zakresie myślistwa i inwazyjnych gatunków obcych Europejskie wytyczne w sprawie obszarów chronionych i inwazyjnych gatunków obcych Europejski kodeks postępowania "Rekreacyjne łowienie ryb w kontekście inwazyjnych gatunków obcych" Europejski kodeks postępowania w zakresie żeglarstwa rekreacyjnego i inwazyjnych gatunków obcych Europejski kodeks postępowania dla ogrodów zoologicznych Rekomendacja nr 161 (2012) Stałego Komitetu w sprawie Europejskiego kodeksu postępowania dla ogrodów zoologicznych i akwariów w zakresie inwazyjnych gatunków obcych Rekomendacja nr 160 (2012) Stałego Komitetu w sprawie Europejskiego Kodeksu postępowania dla ogrodów botanicznych w zakresie inwazyjnych gatunków obcych Europejski Kodeks postępowania dla ogrodów botanicznych w zakresie inwazyjnych gatunków obcych Rekomendacja nr 189 (2016) Stałego Komitetu w sprawie kontroli norki amerykańskiej (Neovison vison) w Europie Raport „Inwazyjność upraw przeznaczonych na produkcję biopaliw i potencjalne szkody wyrządzane naturalnym siedliskom i gatunkom rodzimym” Plakaty o inwazyjnych gatunkach obcych (do pobrania pliki .jpg) Opracowania zlecone przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska Wytyczne dotyczące zwalczania barszczu Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) i barszczu Mantegazziego (Heracleum mantegazzianum) na terenie Polski. Mapy rozmieszczenia barszczy kaukaskich Wytyczne dotyczące zwalczania rdestowców na terenie Polski Program postępowania z inwazyjnymi gatunkami żółwi na terenie Polski Propozycja listy roślin gatunków obcych, które mogą stanowić zagrożenie dla przyrody Polski i Unii Europejskiej, Uniwersytet Śląski. Załącznik - Zestawienie gatunków obcych Materiały edukacyjne dla szkół podstawowych Inne publikacje Rośliny obcego pochodzenia w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem gatunków inwazyjnych, Tokarska-Guzik B., i in. (2012) "Wytyczne dotyczące zwalczania barszczu Sosnowskiego Heracleum sosnowskyi i barszczu Mantegazziego Heracleum mantegazzianum na terenie Polski" oraz "Wytyczne dotyczące zwalczania rdestowców na terenie Polski" stanowią kompendium wiedzy o biologii tych gatunków i ich wpływie na środowisko przyrodnicze, gospodarkę oraz organizmy żywe, w tym na zdrowie człowieka. W opracowaniu można także znaleźć przegląd metod zwalczania gatunków oraz potencjalne źródła finansowania działań, które zmierzają do wyeliminowania populacji tych gatunków ze środowiska przyrodniczego. Kodeks dobrych praktyk "Ogrodnictwo wobec roślin inwazyjnych obcego pochodzenia" został opracowany przez grono ekspertów, a jego treść zaakceptowało 20 instytucji reprezentujących administrację publiczną, organizacje pozarządowe, jednostki naukowe oraz wiodące stowarzyszenia branży ogrodniczej. Publikacja ta zawiera zbiór zasad, które określają jak postępować z roślinami należącymi do gatunków obcych, aby ograniczyć ich przenikanie z naszych ogrodów i terenów zieleni do dzikiej przyrody. Kodeks jest przeznaczony dla uprawiających własne ogrody, jak również osób zawodowo zajmujących się ogrodnictwem, które chciałyby przyczynić się do ochrony przyrody. Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej i przesłania nam deklaracji o stosowaniu Kodeksu. KFEq.
  • 0w22exeupo.pages.dev/244
  • 0w22exeupo.pages.dev/116
  • 0w22exeupo.pages.dev/247
  • 0w22exeupo.pages.dev/13
  • 0w22exeupo.pages.dev/130
  • 0w22exeupo.pages.dev/23
  • 0w22exeupo.pages.dev/228
  • 0w22exeupo.pages.dev/274
  • 0w22exeupo.pages.dev/232
  • żółwie inwazyjne w polsce